2011-08-28
Podróż Zamki i pałace
Typ: Album z opisami
Korzystając z pogody jakiej dostarczył nam koniec sierpnia, postanowiłem wybrać się na jednodniową wycieczkę po zamkach i pałacach. Pierwszym punktem trasy był Pałac w Pławniowicach. Pałac pochodzi z końca XIX wieku. W roku 1798 pałac został przejęty przez hrabiego Karola Franciszka von Ballestrem, od tego czasu aż do 1945 pałac był w posiadaniu rodziny Ballestrem, w tym czasie pałac stał się siedzibą Armii Czerwonej, obecnie jest w posiadaniu Diecezji Gliwickiej, która odnowiła cały budynek.
Drugim punktem wycieczki był Zamek w Toszku, znajduje się on około 13 km od zespołu Parkowo-Pałacowego w Pławniowicach. Historia tego zamku sięga X- XI wieku. W miejscu obecnego zamku, stał wówczas drewniany gród. Na początku XV wieku gród został zastąpiony murowanym zamkiem, za sprawą Przemysława Toszeckiego, księcia z linii oświęcimskiej. Przez chwilę zamek był w posiadaniu rodziny Habsburgów. Niestety zamek nawiedził dwa pożary: pierwszy w roku 1570, po którym zamek został odbudowany, a także zostały dobudowane dodatkowe pomieszczenia. Drugi pożar miał miejsce w roku 1811, po którym nie planowano odbudowy zamku, jednak w po w latach 1957-1963 zamek został w części odbudowany.
I na deser mieliśmy odłożony bajkowy Pałac (zamek) w Mosznej. Wiele osób spiera się o to czy jest to właśnie zamek czy pałac. Budowla powstała w połowie XVII wieku. Jest on udostępniony tylko częściowo do zwiedzania, gdyż jedno skrzydło zajęte jest przez centrum terapii nerwic. Obiekt jest otoczony ponad 200 hektarowym parkiem. Część środkowa, to dawny pałac barokowy, który spłonął w roku 1896. Został on jednak odbudowany w tym samym roku w pierwotnym kształcie. Do roku 1900 powstała najbardziej okazała część wschodnia w stylu neogotyckim, a w latach 1912 - 1914 dobudowano, w stylu neorenesansowym, skrzydło zachodnie, w którym to właśnie mieści się Centrum Terapii Nerwic. Od powstania do 1945 zamek był w posiadaniu rodziny Tiele Winckler, w roku 1945 rodzina ta musiała opuścić zamek. Stał się on rezydencją armii sowieckiej. Po przyjeździe na teren zamku ma się wrażenie, że trafiło się do bajki. Zamek ten jest naprawdę przepiękny i polecam każdemu, żeby go odwiedził.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Gratuluję udanej wycieczki i bardzo fajnej podróży i masy pięknych zdjęć! O pałacu w Mosznej słyszałem, faktycznie jest bajowy i niezwykle malowniczy, przepiękny. Zaś o dwóch pozostałych obiektach, choć jestem ze Śląska, to nigdy nie słyszałem, i jestem pod ich wrażeniem! Piękne zabytki tu mamy choć jak widać nie są zbytnio znane. Dlatego potrzeba właśnie takich relacji jak twoja Szymonie:) Dzięki za rozreklamowanie tych miejsc! Miło się oglądało i czytało:) Pozdrawiam! -
Oj widzę że nie tylko ja lubię takie miejsca.
Byłam,widziałam i mam podobne fotki. -
Trafiłem dzięki zdjęciom z Tatr. Te, opolskiej architektury pałacowo-zamkowej są równie majestatyczne, choć dzięki innym detalom. Piękne miejsca, będę je miał na uwadze. O wszystkich słyszałem, ale wcześniej zdjecia widziałem tylko z Mosznej. -
wygląda bardzo ciekawie, miejsce wpada do notesu - dzięki :) -
Pogoda w tym roku faktycznie nie rozpieszcza. Współczuję tym, którzy spędzili dwa tygodnie nad pochmurnym i deszczowym Bałtykiem.
Super, że udało Ci się zagospodarować nieliczne słoneczne godziny. O Toszku i Mosznie słyszałem, z Twoich zdjęć wynika, że naprawdę warto tam zajrzeć.
Pozdrawiam -
oj ciężko ciężko, a na wycieczkę do Mosznej (swoją drogą dobrze, że tak odmienia się nazwę Moszna)czekałem prawie całe wakacje! :) prawie cały czas nie było pogody ;) -
Przy dobrej pogodzie ciężko jest utrzymać aparat w domu na półce :-). Bardzo fajna wycieczka :-)